werandcountry.pl weranda.pl
  • Dzieje się

Delfiny na Sardynii i łabędzie w Wenecji – natura wraca do Włoch

autor: Patrycja Fleiszer

Chociaż większość z nas z niepokojem obserwuje z wnętrz swoich domów, jak cały świat pogrąża się w pandemii koronawirusa, co jakiś czas pojawiają się też pozytywne informacje, zwłaszcza dla środowiska. 

Już jakiś czas temu pisano o poprawie jakości powietrza w Chinach w wyniku kwarantanny i spowolnienia gospodarczego. Podobna sytuacja ma teraz miejsce także we Włoszech.Tam też jakość powietrza się poprawia i, jak się okazuje, nie tylko ona.  

Włochy najdotkliwiej w całej Europie dotknięte są pandemią COVID-19, cały kraj jest odcięty od świata od 8 marca 2020 roku. Tym samym, jeden z najpopularniejszych turystycznie krajów opustoszał, a w Wenecji, czy Rzymie nie ma dziś żadnych turystów.

Zobacz także: 12 słynnych zabytków, które obejrzysz nie ruszając się z kanapy

Mieszkańcy i władze Wenecji od dawna już narzekały nad nadmiar turystów, którzy tłumnie odwiedzali miasto. Woda w słynnych kanałach była mętna, a ruch tak duży, że trudno było się swobodnie przemieszczać.

Wygląda na to, że natura postanowiła wykorzystać moment pandemii koronawirusa i odzyskać należne jej we Włoszech miejsce. Woda w weneckich kanałach stała się przejrzysta jak nigdy, do tego stopnia, że widać pływające w niej ryby. Pojawiły się także łabędzie.

 

 

W rozmowie z CNN rzecznik miasta tłumaczy, co prawda, że przejrzysta woda nie oznacza mniejszego zanieczyszczenia, po prostu cały osad spadł na dno. Potwierdza za to, że faktycznie poprawiła się jakość powietrza.

Z kolei do portu Caligari na Sardynii przypłynęły delfiny. Wszystko, dzięki ograniczeniu żeglugi i zminimalizowaniu działalności człowieka. 

 

Zatłoczona do granic możliwości Fontanna di Trevi też zyskała nowych lokatorów – brak ludzi wykorzystały kaczki i zadomowiły się w wodzie najpiękniejszej fontanny świata.

Zobacz także: Światowe muzea, które zwiedzisz bez wychodzenia z domu

Mimo że sytuacja na świecie jest dramatyczna, warto szukać pozytywów. Miejmy nadzieję, że natura dobrze wykorzysta ten czas, a ludzie, poza wyrażaniem zachwytów w mediach społecznościowych, zmienią podejście i zaczną aktywnie dbać o dobro planety.

 

Zdjęcie główne: Shutterstock

Polecamy

Zostań z nami

Bądź na bieżąco