- Na zakupach
- Inne
Warszawa: Piękne tkaniny u sióstr
Mimo że Seven Sisters Fabrics zajmuje tylko 13 metrów kwadratowych, na półkach, które sięgają sufitu, leżakują kilometry materiałów świetnych marek – m.in. Rowan, Free Spirit, Art Gallery, Alexander Henry, Michael Miller.
Kupimy również tkaniny skandynawskich projektantów, które właścicielka, Izabela Garstka, osobiście przywozi ze Szwecji, bo w inny sposób nie można ich zdobyć. Są tu bawełny dekoracyjne, powlekane (nieprzemakalne), ekologiczne (z certyfikatem stokrotki i öko-tex), dresowe oraz wysokogatunkowe wełny. Do tego dodatki – taśmy Renaissance Ribbons, naprasowanki, guziki powlekane, drewniane, plastikowe. I to jakie! Co powiecie na guzik z... Amy Winehouse, Angeliną Jolie albo inną sławą? Dla tych, którzy nie potrafią szyć, dobra wiadomość: na miejscu można skorzystać z usług krawieckich zaprzyjaźnionej pracowni Sie Szyje. Wystarczy wejść piętro wyżej.
A skąd nazwa sklepu? Seven Sisters Fabrics (Tkaniny Siedmiu Sióstr) to wcale nie aluzja do rodzeństwa właścicielki (ma tylko jedną siostrę), ale do stacji metra w Londynie. Iza pojechała tam na targi tekstylne rozejrzeć się w pomysłach najlepszych światowych firm. Razem z mężem projektują torby i nerki pod szyldem Yogi Babu Projekt i zdobywanie nieoklepanych wzorów było ich wiecznym utrapieniem. Postanowiła więc założyć sklep z tkaninami, jakie sama chciałaby kupić, a których w Polsce nie ma. Nazwa miała zwracać uwagę klientów. I to się udało. Zaglądając tu po raz pierwszy, najczęściej pytają: „Naprawdę jest was siedem?!”.
Kontakt
ul. Solec 81B
tel. 690 072 717 www.sevensistersfabrics.pl