Posiłek w biegu wcale nie musi oznaczać rozmokłej kanapki albo sałatki w plastikowym opakowaniu. Dla was sprawdziliśmy, gdzie serwują szybkie i pyszne obiady.

Bistro 11

ul. Rakowicka 11, Kraków

To miejsce jakich wciąż brakuje na kulinarnych mapach miast. Bezpretensjonalne, jasne, lekkie. Po prostu przyjemne. W ciągu dnia zjecie tu klasyki okraszone pomysłowością szefa, wsparte nowoczesnymi technikami. Zupa cebulowa (cudowna na zimę) serwowana jest z wędzonym mlekiem, krewetki z chili oblepione są miodem, a łosoś marynowany w grejpfrutach. Codziennie serwowane są też lunche, również na wynos, a w biegu złapiecie jedną z chrupiących bagietek napakowanych po brzegi rostbefem i pieczoną papryką lub kozim serem i marynowanym ogórkiem.
 

Bistro La Cocotte

ul. Mokotowska 12, Warszawa
ul. Murna 3 a, Poznań

Bistro w pełnym tego słowa znaczeniu serwuje klasyki, które kocha cała Francja. Wszystko autentyczne i przygotowywane z sercem według starych receptur. Pieczę nad kuchnią – fizycznie w stolicy i duchowo w Wielkopolsce – sprawuje rodowity Francuz. Koniecznie spróbujcie foie gras na grzankach z brioche, ślimaków po burgundzku, a w Poznaniu żabich udek. W Warszawie rozsmakujecie się w „misce rybnej” z mieszanych ryb i owoców morza, w poznańskim lokalu rarytasem jest quenelle de brochet czyli kluseczki ze szczupaka. Oba lokale serwują mule na kilka sposobów oraz świetnego królika w musztardzie. Spróbujcie też lunchy, których „domowa” forma przyjemnie kontrastuje z nowoczesnymi propozycjami konkurencji.

Magiel Cafe

ul Stępińska 2, Warszawa

Nacisk stawia się tu przede wszystkim na wysoką jakość składników, które razem tworzą kompozycje proste w formie, ale pełne wyszukanych aromatów. Menu dostosowuje się do sezonowości i zmienia się co kilka tygodni. Wczesną zimą podają pyszne ragoût z sarną i  czekoladą, mule w cydrze, przepiórki z glazurą jabłkową, jesiotra z bulionu cydrowego, kaszankę z podrobami, rosół z gęsi czy pieczone warzywa. Karta sezonowa jest długa, ale każdego dnia dostępne jest tylko cześć dań w formie lunchu lub kolacji.

Bistro Pobite Gary

ul. Bitwy Oliwskiej 34, Gdańsk

Wpisujący się w aktualne trendy wystrój lokalu jest lekki i zaprasza na szybki obiad. Stała karta jest bardzo zróżnicowana i obejmuje ulubione klasyki jak pizza, makarony czy burgery. Bardzo bogata oferta śniadaniowa spokojnie zaspokoi wygłodniałych w porze wczesnego lunchu. Ale przede wszystkim wypatrujcie tu codziennych nowości i sezonowych akcji. Zdarzają się takie pyszności jak mule po tajsku z liśćmi kaffir i pastą curry, zimowa sałatka z wędzoną makrelą i serem zakopiańskim lub krewetki w brandy. Warto trzymać rękę na pulsie.

Bazar Kocha

ul. Mokotowska 33/35, Warszawa

Przestronny lokal, w którym wszystko przygotowywane jest na miejscu i ze świeżych produktów. W ciągu dnia zjecie tu proste, sezonowe dania z nowoczesnym twistem, jak poliki wołowe ze skorzenerą w zielonym pudrze, kołduny z łososiem i pomidorowym consomme, buraki macerowane z czarną porzeczką i wędzoną mozarellą. W listopadzie załapiecie się jeszcze na pyszne konfitowane udko z gęsi z jesiennymi warzywami. A wychodząc koniecznie zaopatrzcie się w domowe przetwory!