Wiosenne festiwale win i smaków. Te miejsca w Polsce watro odwiedzić

Wino, lokalne jedzenie i długi weekend – to przepis na coraz popularniejsze w Polsce festiwale smaków. Wiosną w wielu regionach odbywają się plenerowe wydarzenia, na których można spróbować win z rodzimych winnic, zjeść coś dobrego i spędzić czas w pięknych okolicznościach przyrody. Sprawdzamy, co dzieje się w tym sezonie i gdzie warto zarezerwować nocleg.

Gdy tylko robi się cieplej, a trawa zaczyna pachnieć intensywniej niż poranna kawa, w całej Polsce startują lokalne festiwale, które łączą ludzi przy winie, dobrym jedzeniu i zwyczajnym spędzaniu czasu razem. Okazuje się, że wino nie musi pochodzić z Toskanii, żeby smakowało. coraz częściej przekonujemy się, że także tu, w polskich regionach, powstają ciekawe winnice, sery, chleby i nalewki, które warto poznać. Festiwale to dobra okazja, żeby nie tylko spróbować, ale też pogadać z właścicielami, posłuchać historii w kieliszku i odpocząć poza miastem. 

W Polsce z roku na rok powstaje coraz więcej winnic. Fot. Winnica Dwórzno. 

Zielona Góra i lubuskie bąbelki

Na pierwszy ogień – Lubuskie. Zielona Góra, nazywana stolicą polskiego wina, już od 1 do 4 maja 2025 zaprasza na V Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. W samym sercu miasta, pod starymi kamienicami i brukowanymi uliczkami, ukrytych jest kilkadziesiąt winiarskich piwnic. Raz w roku otwierają się one dla gości – i to jest właśnie ten moment. Swoje wina prezentuje ponad 30 lokalnych winnic, można wziąć udział w degustacjach, pospacerować z przewodnikiem szlakiem winiarskim albo ruszyć w plener na degustacje w winnicach. Wieczorami miasto tętni muzyką i rozmowami. Dobrym miejscem na nocleg jest City Boutique Hotel – nowoczesny i wygodny, blisko centrum i wszystkiego, co ważne.

Poznań i WINOWACJE z klimatem

Wielkopolska stawia na nowoczesność, dlatego w Poznaniu – 17 i 18 maja – odbędzie się festiwal WINOWACJE. Nie na rynku czy w parku, ale w industrialnej przestrzeni Placu PeWuKa, gdzie wina smakują inaczej – nowocześnie, miejsko, z pomysłem. To święto nie tylko dla koneserów, ale też dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z winem – są tu zarówno stoiska znanych polskich winnic, jak i niszowe debiuty. Warto zajrzeć nie tylko dla win, ale też po inspiracje, warsztaty i rozmowy o smakach. Noc spędzić można w PURO Hotel – designerskim i bardzo wygodnym, kilka minut spacerem od całego zamieszania.

Janowiec i wino na dziedzińcu zamku

Kiedy Sandomierz już rozkwita truskawkami, po drugiej stronie Wisły, w Janowcu, odbywa się XV Święto Wina. W 2025 roku przypada ono na 24–25 maja. Wydarzenie dzieje się w najpiękniejszym możliwym miejscu – na dziedzińcu renesansowego zamku. Jest sielsko, jest słonecznie, są ławy, stoły, muzyka i dziesiątki kieliszków. Degustacje lokalnych win przeplatają się z koncertami, stoiskami z serami i chlebami, warsztatami winiarskimi. Idealnym miejscem na nocleg jest pobliski pensjonat „Pod Wianem”, skąd rano można wyjść na spacer nad Wisłę albo przeprawić się do Kazimierza Dolnego i tam kontynuować wędrówkę szlakiem smaków i galerii.

Kazimierz Dolny i artystyczny klimat w kieliszku

Nieco później, bo w dniach 11–13 lipca 2025, odbywa się Kazimierski Festiwal Wina – idealna propozycja dla tych, którzy chcą połączyć dobre wino ze spacerem po brukowanych uliczkach, wystawami, zachodami słońca nad Wisłą i słuchaniem muzyki na żywo. Festiwal przyciąga winnice z całej Polski, a jego centrum to rynek i przyległe dziedzińce. Tu nie tylko się pije – tu się rozmawia, poznaje ludzi i smakuje życia. Warto zarezerwować nocleg z wyprzedzeniem – Hotel Król Kazimierz będzie świetnym wyborem dla tych, którzy po dniu pełnym wrażeń chcą odpocząć w wygodnych wnętrzach i ruszyć rano na Górę Trzech Krzyży.

Wrocław i dolnośląskie FLOW nad Odrą

Wrocław – miasto spotkań, miasto win? Jak najbardziej. Festiwal FLOW, który odbędzie się od 30 maja do 1 czerwca, a potem jeszcze raz w czerwcu, to święto dolnośląskiego winiarstwa w pięknym, miejskim wydaniu. Nad Odrą, w klimatycznych przestrzeniach, swoje wina serwują lokalni producenci. Jest muzyka, street food, warsztaty, miejsca do leżenia i długiego delektowania się wolnym czasem. Wrocław wiosną pachnie jaśminem, smakuje rieslingiem i zachwyca swoim rytmem. Na nocleg dobrze sprawdzi się Hotel Monopol – klasyka z nutą elegancji.

Majówka w Winnicy Dwórzno

Dla tych, którzy nie chcą jechać daleko, a mają ochotę poczuć klimat prawdziwej winnicy, majówka w Winnicy Dwórzno będzie strzałem w dziesiątkę. Od 1 do 4 maja odbywa się tu otwarty piknik z degustacją i zwiedzaniem. To największa winnica na Mazowszu – prawie 10 hektarów krzewów, własna przetwórnia i rodzinna historia w tle. Można przyjść na zwiedzanie, posłuchać opowieści o winoroślach i produkcji, a potem zasiąść na trawie z kieliszkiem w dłoni i czymś pysznym z food trucka. Całość odbywa się w sielskiej scenerii, z muzyką w tle i spokojem, który przyjemnie kontrastuje z miejskim tempem. Dla osób chcących zostać na dłużej polecamy Artis Loft Hotel w Radziejowicach, który oferuje noclegi połączone z pakietem zwiedzania winnicy. W okolicy warto odwiedzić także Pałac w Radziejowicach albo zahaczyć o największy zadaszony park wodny w Europie – Suntago.