- W hotelu
- Hotele i spa
Stodoła 7 w Borach Tucholskich: wypoczynek w pięknym stylu
Wystarczy zjechać z autostrady Warszawa – Trójmiasto, przejechać raptem kilka kilometrów przez las do wsi Osiek, by znaleźć się w innym świecie.
Przez 2 lata Agnieszka i Piotr szukali odpowiedniego miejsca, w którym będą mogli zamieszkać, ale też odpowiednio przyjmować gości. Zjeździli w tym celu dosłownie całą Polskę. I nic. Do czasu, kiedy zobaczyli 2,5-hektarowe gospodarstwo ze starą stodołą, położone między dwoma jeziorami: Kałębie i Czarne.
Tak im się spieszyło do życia na wsi, że w trzy miesiące zrobili generalny remont, rozbudowali miejsce o nowe pomieszczenia, w tym nowy budynek z basenem. Więcej czasu zajęła staranna aranżacja wnętrz, która zdradza inspiracje siedliskami z Francji. Nie wymyślił jej żaden architekt tylko właściciel, któremu naszym zdaniem należą się duże brawa – za styl i konsekwencję.

APARTAMENTY. W sumie jest ich 5 – ktoś powie, że mało, ale właściciele postawili na jakość, nie ilość. Chodziło o to, by czuć się tu wygodnie, intymnie i dzięki temu odpoczywać. Największy apartament Stodoła (100 m².) ma dwie sypialnie, salon kominkiem i wyjście na taras. Idealny dla przyjaciół lub rodziny – ale uwaga, bez dzieci, Stodoła 7 to miejsce tylko dla dorosłych. Pozostałe apartamenty mają odpowiednio 60, 45 i ok. 25 m².
Wszystkie są z łazienkami, w których czekają szlafroki i zestawy kosmetyków. We wnętrzach królują odcienie szarości, ożywiane przez detale: wannę w ognistym kolorze, drewniane belki, kolorowe kable prowadzone od stylizowanych włączników Fontini, metalowe szafki. Część mebli jak ludwikowskie łóżko była sprowadzana m.in. z Francji, inne zostały starannie odrestaurowane, sporo sprzętów powstała na zamówienie wg projektu właścicieli, jak np. dębowe stoły w restauracji.




RESTAURACJA. W kuchni czaruje Agnieszka i to spod jej ręki wychodzą smaki, które jeszcze długo będą chodzić Wam po głowie: duszona kaczka ze śliwkami i morelami, delikatny królik w sosie własnym, pyszna cielęcina z kurkami. Latem zbiera warzywa i zioła z własnego ogrodu, przez cały rok współpracuje z lokalnymi rolnikami, od których kupuje mleko, jajka, wędliny. Na miejscu powstają też sery kozie i krowie, co czasem można podejrzeć na kilkugodzinnych warsztatach oraz soki i konfitury np. z ekologicznej aronii. A w specjalnie zbudowanej piwniczce chłodzą się własnej roboty nalewki i włoskie wina.
STREFA RELAKSU. Nie byłoby jednak odpoczynku totalnego bez oddzielnego miejsca na regenerację. Nowy budynek nawiązuje formą do stodoły, wewnątrz wykorzystano tylko naturalny kamień: trawertyn, marmur i łupek oraz drewno ze 160-letniego rozebranego spichlerza. Basen z bardzo ciepłą wodą, bo ma służyć odprężeniu. Tak jak kominek i zapraszające leżanki. W strefie relaksu są jeszcze sauny: parowa z gwiezdnym niebem na suficie i fińska, z której można podglądać las. Jeśli złapie was wyrafinowane pragnienie, by poczytać literaturę francuską, et voilà, znajdziecie ją w tutejszej bibliotece obok wielu albumów, wszystkie dla gości.

A WOKOŁO... Stodołę 7 otacza ogród, w którym wiosną i latem pachnie lawendą. Dalej są lasy i jeziora. Ścieżek na długie spacery lub wyprawy rowerowe znajdziecie mnóstwo. Można je eksplorować także na koniu, niedaleko jest stajnia, nawet początkujący nauczą się siedzieć w siodle.
I są jeziora, do każdego ze Stodoły jest zaledwie parę kroków. Można wypożyczyć żaglówki, kajaki, rowery wodne. Na miejscu są też SUP-y, czyli deski do pływania na stojąco odpychając się wiosłem, co bardziej wygimnastykowani mogą uprawiać na nich jogę. Powitanie słońca na środku jeziora w porannej ciszy? Bardzo proszę.



PODSUMOWUJĄC: Stodoła 7 jest dla ciebie, jeśli szukasz autorskiego miejsca, gdzie zapomnisz na chwilę o popiskiwaniach dzieci, odprężysz się w saunie, basenie lub na leżance, a jak znudzi ci się błogie lenistwo i zapragniesz ruszyć w teren to zaskoczy cię on swoją urodą i atrakcjami.
Udogodnienia
- Hotel tylko dla dorosłych
- Restauracja
- Kryty basen
- Strefa Wellnes
Kontakt
Pomorskie 83-221
email: kontakt@stodola7.pl