- W podróży
Czarnogóra atrakcje - Ada Bojana, niezwykła wyspa u wybrzeży Adriatyku z piaszczystą plażą i domkami nad samą rzeką
Wyspa Ada Bojana w Czarnogórze niedaleko miasta Ulcinj to piękne, piaszczyste plaże dla rodzin, kompleks dla naturystów i raj dla kitesurferów. Znajdziesz tu dziką naturę i spokój, nie spotkasz za to wielkich hoteli.
Ada Bojana - mniej znana perełka w Montenegro z romantyczną historią
Trójkątna wyspa w delcie rzeki ma tajemniczą historię. Ada Bojana to wyspa całkiem młoda, która powstała w drugiej połowie XIX w., kiedy u ujścia rzeki Bojana do Adriatyku zatonął statek. Gromadzący się wokół wraku piasek sprawił, że na powierzchni wody pojawiła się wyspa o powierzchni 4,8 km². Już samo to dodaje jej romantycznego uroku. Ale Adę Bojanę warto odwiedzić nie tylko dlatego. Wyspa, która dziś należy do Czarnogóry, leży tuż przy granicy z Albanią. Z dwóch stron opływa ją rzeka Bojana (zwana też Buną), wypływająca z Jeziora Szkoderskiego, a z trzeciej Morze Adriatyckie. Wnętrze wyspy porastają ostre wysokie trawy, teren bywa podmokły poza sezonem letnim, więc w wielu miejscach chodzi się po drewnianych kładkach. Taki spacer wśród traw skojarzył mi się z dalekimi azjatyckimi krajobrazami.
W czasach socjalistycznej Jugosławii mieścił się tu ośrodek dla zagranicznych gości z bratnich krajów. Dziś wakacje spędzają tu przede wszystkim mieszkańcy Czarnogóry, ale zdecydowanie warto ją odwiedzić. Poznajcie wyspę Ada Bojana – idealne miejsce dla rodzin, miłośników natury i kitesurfingu oraz… nudystów. Ta wyspa was zachwyci i uwiedzie wakacyjnym klimatem jak z innego świata. To malutki czarnogórski raj turystyczny, zarazem daleki od turystyki masowej. Kojarzy się z hipisowskimi czasami, bo ma w sobie luz, ale znajdziesz tu także kwatery nowoczesne i w wysokim standardzie.
Jak dostać się na czarnogórską wyspę Ada Bojana - wynajmij samochód albo weź taksówkę z Ulcinj
Niestety nie jeździ tu żaden publiczny transport, więc trzeba sobie radzić inaczej. Jeśli w czasie wakacji w Czarnogórze poruszasz się wynajętym samochodem, to bez problemu dojedziesz na wyspę. Prowadzi na nią tylko jedna droga przez most. Jest on na tyle wąski, że dwa samochody nie miną się na nim, więc częstym widokiem są samochody wycofujące się z mostu z jednej strony, by przepuścić tych z przeciwka.
Inna opcja to dojechać autobusem międzymiastowym z Ulcinj i stamtąd wziąć taksówkę. Można zaczepić taksówkarza na ulicy albo znaleźć taxi w internecie. To koszt ok. 25-30 Euro. Przy okazji warto zwiedzić orientalne i piękne stare miasto w Ulcinju i ...zrobić zakupy spożywcze.
Na wyspie Ada Bojana działa bowiem tylko jeden sklepik niedaleko plaży naturystów, ale jest on bardzo słabo wyposażony - pojedyncze wędliny i serki do pieczywa, mleko, kawa, chleb tostowy, alkohole oraz lody to w zasadzie cały asortyment. Po drugiej stronie rzeki, blisko niej są jeszcze dwa sezonowe i lepiej wyposażone sklepy, ale z wyspy trzeba iść do nich spacerem 15-20 minut. No i naturalnie są droższe niż supermarkety w Ulcinj.
Sprawdź, gdzie się zatrzymać - zamiast hotelu drewniane chatki albo FKK Ada Bojana
Jeden z największych uroków Ady Bojany to nieobecność na wyspie wielkich hoteli i apartamentowców, którymi zabudowano znaczną część kurortów na wybrzeżu w Czarnogórze, zmieniając je w architektoniczne koszmarki - na tę przypadłość cierpią Budva, Becici, Petrovac na Moru, Sutomore, Bar. Dlatego Ada Bojana jest tak atrakcyjna dla tych, którzy takich klimatów nie lubią, a marzą o relaksie w miejscu bardziej kameralnym i bliższym naturze.
Zamiast hoteli na wyspie zamieszkamy w małych domkach. Jeśli jesteśmy naturystami, działa tu kompleks FKK Ada Bojana - ośrodek przeznaczony specjalnie dla osób o takich preferencjach, do którego przynależy większa część plaży na Adriatyku. Jeśli wolimy plażować i spędzać czas w ubraniu, istnieje tu inna bardzo atrakcyjna opcja noclegów - drewniane domki na rzeką Bojana. Wyspa słynie z nich, bo większość położona jest nad samą wodą i ma tarasy wychodzące na rzekę, wyposażone w drabinki i miejsce, gdzie można zacumować łódkę. Rzeka jest czysta i przyjemnie chłodna, nawet w czasie upałów, więc kąpiel w niej to sama radość. W zasadzie można by cały dzień spędzić na takim tarasie, opalając się, chłodząc w rzece, i jedząc. Większość tarasów ma leżaki albo huśtawki do siedzenia, wiele wyposażonych jest w letnią kuchnię i jadalnię. Warto dodać, że na Adzie Bojanie znajdziecie domki przypominające domki campingowe typu Brda, jak i luksusowe, większe domki z panoramicznymi oknami, grillem i eleganckimi meblami tarasowymi.
Można zarezerwować je przez booking albo znaleźć w internecie lokalnych pośredników, którzy zajmują się wynajmem. Warto wiedzieć, że najwyraźniej nie obowiązuje tu cisza nocna, bo czasem z któregoś domku dochodziły dźwięki muzyki albo śpiewy nawet do rana. Trzeba więc prosić los o cichych sąsiadów.
Dla mnie, największą atrakcją domku nad rzeką, oprócz posiłków jadanych z widokiem na przepływające łódki i skutery wodne oraz kąpieli w chłodnych wodach Bojany, było to, że z tarasu widać było zarówno zachód, jak i wschód słońca, a te są tutaj zjawiskowe.
Ada Bojana w Czarnogórze - plaża nad Adriatykiem, kajty i inne atrakcje
Plaża na wyspie Ada Bojana przypomina Veliką Plażę, najdłuższą na czarnogórskim wybrzeżu, położoną na Rivierze Ulcinjskiej. Jest piaszczysta, dość szeroka, a wejście do wody jest tu długie i płytkie. Tutejszy piasek nie jest tak złoty, jak w Polsce, ma szarawy odcień, ale jest drobniutki i czysty. Są tu też wiatr i fale, jakich nie spotkałam nigdzie indziej na wybrzeżu w Czarnogórze. Dlatego ten rejon kochają kitesurferzy, a ich kolorowe żagle widać tu na niebie. Wschodnia część plaży przeznaczona jest dla naturystów, ale jej zachodni kawałek to miejsce dla każdego, doskonałe też dla rodzin z dziećmi. Znajdziesz tu fragment plaży z leżakami i parasolami do wynajęcia, ale też spory kawałek, gdzie można rozłożyć się z własnym ręcznikiem czy kocem. Ludzi jest na tyle mało, że spokojnie można znaleźć ustronne miejsce i relaksować się bez tłoku. Na Ada Bojana, kilka minut spacerem od plaży, działa nie wielka stajnie, gdzie można wypożyczyć konia na przejażdżkę o zachodzie słońca.
Ada Bojana to dobry punkt wypadowy, żeby zwiedzić Ulcijn i Stari Bar - tu przeczytasz, co warto tam zobaczyć. Ale największą atrakcją jest tu czysty relaks i spokój.
Śródziemnomorska kuchnia w restauracjach na brzegu rzeki - owoce morza i zachód słońca
Na Ada Bojana znajdziecie kilka przyjemnych restauracji, które specjalizują się w rybach i tutejszej, zawiesistej zupie rybnej. Szczerze mówiąc posiłki tam to była miła odmiana od czarnogórskiej kuchni, w której dominuje mięso - nawet pyszne cevapcici i pljeskavica po kilku dniach mogą się bowiem znudzić. Warto jednak wiedzieć, że ceny dań rybnych (oprócz zupy) są dość wysokie, a w karcie znajdziecie droższe ryby pierwszej kategorii i tańsze - drugiej. Dodam, że te ostatnie były bardzo smaczne.
Położony przy samym moście od strony wyspy Samador, ma nowoczesne wnętrze w designerskim stylu, a otwarty jest od rana i serwuje też śniadania oraz np. pizzę czy burgery.
Ćićkova Čarda i Konoba Kod Ranka znajdują się tuż przy samym ujściu do morza Bojany, a kolacja na ich tarasie to gwarancja pięknego widoku na zachód słońca. Obok, przy plaży, mieści się Barbana, która ma piękny taras z widokiem na morze i drugi, absolutnie magiczny, w altance wybudowanej w koronach drzewa. Kilka restauracji, w tym najstarsza Misko, położonych jest też przy moście po stronie lądowej.
Jak widzicie, Ada Bojana to malutki raj, gdzie jest wszystko, co potrzebne do udanych wakacji. Dlatego koniecznie spędźcie choć parę dni na wyspie podczas wyjazdu do Czarnogóry.
Zobacz także: Gdzie jeszcze pojechać w Czarnogórze i dlaczego zakochasz się w tym kraju?
Zdjęcia: Agnieszka Wójcińska