Madera – co warto zobaczyć? Najciekawsze atrakcje w stolicy Funchal – pomysł na wakacje w stylu slow

Surfing, trekking, off road na jeepach - z tym kojarzy się skalista portugalska wyspa Madera oblewana falami Oceanu Atlantyckiego. A co z tymi, którzy zamiast adrenaliny wolą uroki slow life -  smakowanie widoków, potraw, sztuki? Zwiedzamy stolicę, Funchal, która ma wiele do zaoferowania.

Madera jest jak jeden wielki punkt widokowy zanurzony w wiecznej zieleni, poprzecinany strzelistymi wierzchołkami gór i zalany słońcem oraz kolorami. Jej stolica Funchal rozciąga się na stromych wulkanicznych wzgórzach i, zwłaszcza nocą, iskrząc się tysiącami światełek, może wydać się metropolią. Nic bardziej mylnego - w tym półmilionowym mieście większość ludzi mieszka w domach z ogrodami. Samo centrum miasta jest zwarte, kameralne, gęste od atrakcji i to w większości dostępnych w pieszej odległości. A zatem najlepiej bez specjalnego planu pospacerujmy po mieście. Odkrywajmy je powoli, dla siebie… Co możemy tam zobaczyć?

1 /7 Madera, atrakcje Funchal - Muzeum Fotografii w dawnej ciemnii  

W zjawiskowej kamienicy pomalowanej na soczyście łososiowy kolor mieści się najstarsze w całej Portugalii atelier fotograficzne przekształcone w Muzeum Fotografii. Atelier Vicente’s nosi nazwę od założyciela i pioniera portugalskiej fotografii Vincenta Gomeza da Silvy, który w domu przy Rua da Carreira mieszkał i miał swoją pracownię. Kilka pokoleń tej rodziny począwszy od 1848 roku, kiedy atelier założono, zajmowało się fotografią. Dziś zbiory Vincentes liczą 400 tysięcy negatywów, a drugie tyle pochodzi z działalności samego muzeum, które założono w latach 70. ubiegłego wieku. Wśród eksponatów oglądać można nie tylko całą masę aparatów fotograficznych, od mieszkowych począwszy, ale też - i to jest najciekawsze w tym muzeum - starodawną ciemnią i jej autenyczny osprzęt - powiększalniki, kuwety, lampy etc. Dla amatorów analogowej fotografii wizyta w tym miejscu będzie wielką atrakcją.

2/7 Madera, atrakcje Funchal - Muzeum Christiano Ronaldo nie tylko dla miłośników piłki nożnej 

Muzea w stolicy Madery są proporcjonalne do wyspy - nieduże i interesujące. Chyba najbardziej okupowane przez turystów to Museu CR7 - muzeum Christiano Ronaldo, do którego ściągają na Maderę najwięksi fani urodzonego w Funchal piłkarza. Nowoczesny budynek stoi na głównej nadmorskiej promenadzie Praça do Mar, która w międzyczasie i z powodu tegoż muzeum zmieniła nazwę na Praça CR7.  Spiżowy posąg sportowca na placyku przed wejściem to nie jedyne miejsce, gdzie można się z „gwiazdą” fotografować i ogrzać w jej blasku. W środku znajduje się jeszcze kilka woskowych figur Ronaldo i niezliczona ilość trofeów - złotych piłek, obuwia, koszulek i wszelkiej maści prezentów ofiarowywanych piłkarzowi przez rozmaite osobistości. Ale są też urocze zdjęcia z jego dzieciństwa i bogato ilustrowane listy fanów z całego świata. 

3/ Madera, atrakcje Funchal - napiękniejszy dom w stolicy Funchal zamieniony w muzeum

Jedno z najpiękniejszych muzeów poświęconych sztuce to… autentyczny dom pewnego kolekcjonera. Zatopiona w soczystej zieleni ogrodu jaskraworóżowa elewacja jest nie do przeoczenia. W środku Museum House Frederico de Freitas czekają same rarytasy. Po pierwsze ogromna kolacja płytek ceramicznych i kafli, które Frederico - z zawodu prawnik – gromadził przez całe życie. Płytki mają dziś osobny budynek dostępny z dziedzińca muzeum. Resztę oszałamiających zbiorów można oglądać po prostu jako przedmioty wypełniające jego dom - obrazy, rzeźby i wszelkiej maści przedmioty codziennego użytku. Przy okazji ma się wgląd w kompletnie urządzone pomieszczenia z epoki, z ichnią i łazienką włącznie. 

4/7 Madera, atrakcje Funchal - Malowane drzwi na Rue de Santa Maria

I to nie jedne! Jest ich cała ulica, a konkretnie Rua de Santa Maria. Trzeba naprawdę sporego wysiłku, by spacerując nią, zobaczyć jakieś zwyczajne drzwi do lokalu na parterze, pomalowane na jednolity kolor. Każde wejście do kamieniczki to inne dzieło sztuki, feeria barw i pomysłów - wielkie twarze, krajobrazy, winylowe płyty, postacie z komiksów czy po prostu owoce. Cały uliczny projekt nosi nazwę „The arT of oPEn doORs” i można go obejrzeć także w internecie, gdzie znajdziemy opisy dzieł, notki o artystach oraz zdjęcia przed i po (przemalowaniu):  www.arteportasabertas.com

5/7 Madera, atrakcje Funchal - najlepsze owoce na Maderze 

Pragnienie kolorów i egzotycznych owoców ugasimy na Mercado Dos Lavradores. Madera słynie z owoców, które są stałym elementem wielu potraw i przekąsek, a także drinków. Główne targowisko Funchal to dobry adres, by ich spróbować.  Na wyspie rośnie ponoć 28 odmian samej marakui. Na straganach spotkamy też rewelacyjne owoce monstery (smakują jak połączenie banana i ananasa), tamarillo (coś jak skrzyżowanie marakui z pomidorem), pitangę (wygląda jak mikroskopijna dynia, smakuje kwaskowato) czy annonę - jabłko budyniowe, bo jej biały miąższ ma rzeczywiście smak śmietankowego budyniu. 

6/7 Madera, atrakcje Funchal - gdzie spróbować madery, wina, z którego słynie Portugalia

Jeśli o flagowych produktach z tej wyspy mowa, to nie sposób pominąć madery - likierowego wina, którego fermentacja jest przerywana poprzez dodanie mocniejszego alkoholu. Tradycja wytwarzania madery jest długa i sięga czasów Wielkich Odkrywców. Portugalscy żeglarze podróżujący przez gorące szerokości geograficzne chcieli uchronić klasyczne wino przed zepsuciem, więc „chrzcili” je, dodając spirytus wytwarzany z trzciny cukrowej. Wzmacniane wino leżakuje w wielkich beczkach, poddawane też jest procesom utleniania (maderyzacji), by udoskonalić jego smak. Gdzie najlepiej degustować maderę? Oczywiście w winiarni z tradycjami, jakiej jak Blandy’s, której działalność trwa nieprzerwanie od 7 pokoleń. Tam najstarsze roczniki liczą setki lat, a gdy czasami butelki trafiają na winiarskie aukcje, osiągając zawrotne sumy. 

7/7 Madera, atrakcje Funchal - co zjeść w stolicy Madery? 

Aperitif z wytrawnej madery może być dobrym wstępem do prawdziwej kulinarnej uczty, a w Funchal nie brakuje bardzo dobrych, a nawet wykwintnych restauracji. Koniecznie trzeba spróbować w nich dwóch rzeczy. Dla mięsożerców najważniejsze danie to espetada - szaszłyk z pokrojonej w kostkę wołowiny, który nadziewany jest na „szpadę”, czyli szpikulec metalowy lub - bardziej tradycyjnie i aromatycznie - na patyk z drewna laurowego. Znakomitą serwują w restauracji Chalet Vicente. Druga rzecz to skałoczepy, czyli zapas. Rodzaj mięczaków przyczepionych do skalistych wybrzeży wyspy. Grillowane we własnej skorupce i serwowane prosto z patelni, polane masłem i skropione cytryną wryją się w pamięć na zawsze… Prawdziwą kulinarną ucztę możemy zafundować sobie w dwóch miejscach. Pierwsze to Nini Design Centre – artystyczna restauracja ulokowana w emblematycznej portowej fortecy Mohle. Poza restauracją ulokowaną na samej górze jest to również centrum designu, gdzie można oglądać ciekawe wystawę poświęcone współczesnemu wzornictwu. Drugie miejsce to Akua - serwująca głównie morskie przysmaki restauracja, której szefem jest utytułowany kucharz Júlio Pereira. Dostaniemy tam wypiekany na miejscu chleb, muszle z kolendrą, tatar z tuńczyka, pstrąga ze spiruliną i sosem holenderskim czy po prostu sardynki w zalewie. Skład zalewy jest nieznany, ale jedno jest pewne - takich sardynek nie zapomnicie do końca życia!

• Loty na Maderę

Loty Wizz Air na Maderę odbywają się przez cały rok, z trzech miast w Polsce: Warszawy, Krakowa i Katowic. Można też skorzystać z lotów czarterowych i pakietów wakacyjnych (przelot+hotel) oferowanych przez ITAKĘ.

• Warto wiedzieć:

Ciekawe informacje o Maderze znajdziesz na stronie: visitmadeira.com