Wiosenne podróże. 5 miejsc, gdzie wiosna zaczyna się najpiękniej

Gdy dni stają się dłuższe, a pierwsze ciepłe promienie słońca przebijają się przez zimowy chłód, budzi się pragnienie wiosennej podróży. Choć klasyczne kierunki, takie jak Paryż czy Rzym, przyciągają rzesze turystów spragnionych pierwszych oznak wiosny, świat kryje o wiele bardziej nieoczywiste miejsca, w których marzec eksploduje barwami i zapachami budzącej się natury. Oto pięć niezwykłych miejsc, gdzie wiosna zaczyna się najpiękniej.

Niektóre zakątki Europy budzą się do życia szybciej niż inne, a wiosna w pełnym rozkwicie przychodzi tam już w marcu. To czas, gdy natura eksploduje kolorami, a turystyczne życie powoli wraca na uliczki miast i miasteczek po zimowym spokoju. Wybór mniej oczywistych kierunków pozwala nie tylko uniknąć tłumów, ale także odkryć miejsca, które zaskakują swoją autentycznością i niezwykłą atmosferą.

Wiosenny raj na Albańskiej Riwierze 

Gdy na w Polsce wciąż trwa przedwiośnie, albańska Riviera rozkwita pełnią wiosennych barw. Malownicze miasteczka, jak Himara czy Dhërmi, nie są jeszcze zatłoczone, bo sezonowe turystyczne oblężenie zacznie się tu dopierow w maju. Tymczasem w marcu i kwietniu można tu podziwiać pola pokryte dywanem dzikich kwiatów, zielone gaje oliwne i wysokie klify wpadające wprost do błękitnego Morza Jońskiego. Podczas ciepłych dni można spacerować brzegiem morza, a w lokalnych restauracjach zatrzymać się na świeże owoce morza i aromatyczne wina z albańskich winnic. Ceny są tu także jeszcze przedsezonowe. 

Dlatego podróż do Albanii wiosną to dobry pomysł nie tylko ze względu na pogodę, ale właśnie także przystępne ceny. Do Tirany latają tanie linie lotnicze, a stamtąd można już łatwo wynająć samochód lub skorzystać z autobusów kursujących wzdłuż wybrzeża. W marcu nocleg w komfortowym pensjonacie blisko plaży można znaleźć już za 30-40 euro za noc, a trzydniowy pobyt dla dwóch osób, wliczając jedzenie i transport, zamknie się w kwocie około 300 euro. Jeśli ktoś marzy o bardziej luksusowym doświadczeniu, piękne hotele butikowe w Ksamil oferują pokoje z widokiem na morze za około 80 euro za noc.

Winnice i morele w Dolinie Wachau

W Austrii wiosna zaczyna się w Dolinie Wachau, położonej wzdłuż Dunaju. Ten region słynie z winnic i sadów morelowych, które w marcu rozkwitają białymi i różowymi kwiatami, tworząc bajkowy krajobraz. To idealny czas na rowerowe i piesze wycieczki wzdłuż rzeki, odwiedzanie uroczych miasteczek, jak Krems czy Dürnstein, oraz degustacje lokalnych win – szczególnie słynnego Grüner Veltlinera. Dolina Wachau to także miejsce o bogatej historii, z imponującymi zamkami i klasztorami wznoszącymi się nad Dunajem.

Najłatwiej do Doliny Wachau dotrzeć z Wiednia – pociągiem do Krems lub Melk, skąd można wynająć rower i zwiedzać malownicze okolice na dwóch kółkach. W miasteczkach znajdziemy wiele przytulnych pensjonatów i rodzinnych hoteli, gdzie nocleg kosztuje od 50 do 70 euro za pokój dwuosobowy. Na miejscu warto zarezerwować czas na wizytę w jednej z winnic – degustacja lokalnych win to koszt około 15 euro, a obiad w tradycyjnej austriackiej tawernie z winem wyniesie około 30 euro od osoby.

Kwitnące sady Dolnego Śląska

Nie trzeba opuszczać kraju, by doświadczyć magii budzącej się do życia natury. Dolny Śląsk w marcu i kwietniu staje się krainą rozkwitających sadów jabłoniowych, śliwowych i wiśniowych. Szczególnie malownicze są okolice Sobótki i Wzgórz Trzebnickich, gdzie można spacerować pośród kwitnących drzew, a także odwiedzić lokalne gospodarstwa oferujące domowe przetwory i cydry. Wiosenny Dolny Śląsk to także idealne miejsce na spokojny wypoczynek w otoczeniu natury i historii – pobliskie zamki, jak Zamek Książ czy Zamek Czocha, prezentują się wyjątkowo pięknie na tle wiosennej zieleni.

Dojazd jest łatwy – z Wrocławia kursują pociągi i autobusy do Sobótki oraz Trzebnicy. Można też wybrać się samochodem i zatrzymać na dłużej. Koszt noclegu w gospodarstwach agroturystycznych zaczyna się od 150 zł za noc dla dwóch osób, a trzydniowy pobyt z wyżywieniem to wydatek rzędu 600-800 zł.

Sycylijska wiosna

Podczas gdy reszta Europy dopiero budzi się z zimowego snu, Sycylia, za sprawą swojego dośc łagodnego dlimatu zimą, już w marcu tętni życiem. Cytrusy kwitną, powietrze przesycone jest zapachem kwiatów pomarańczy, a barokowe miasta, jak Noto, Modica czy Ragusa, zachwycają swoją architekturą i spokojem przed szczytem sezonu. Warto odwiedzić też Taorminę, miasteczko zawieszone na zboczu wzgórza z zapierającym w piersiach widokiem na morze i wulkan. Punktem obowiązkowym sa też Syrakuzy ze starożytnym amfiteatrem i nadmorskimi knajpkami, które serwują pizzę i owoce morza jeszcze w promocyjnych cenach (jest nawet 30 procent taniej niż w sezonie). Można też odwiedzić Katanię i zatrzymac się na jednym z najbardziej niesamowitych targów rybnych w całych Włoszech. Wiosna to również idealny czas na zwiedzanie starożytnych ruin, piesze wędrówki na Etnę i delektowanie się pierwszymi ciepłymi dniami na plażach Morza Śródziemnego.

Dodatkowo wiosną loty na Sycylię są stosunkowo tanie. Bilet w obie strony z Polski można kupić już za 300-500 zł. Na miejscu warto wynająć samochód, co pozwoli na swobodne zwiedzanie wyspy. Noclegi w lokalnych pensjonatach zaczynają się od 50 euro za noc, a w mniejszych miastach można znaleźć przytulne apartamenty za 40 euro.

Kwitnące pomarańcze w Andaluzji

Marzec to także idealny czas, by odwiedzić Andaluzję, zanim tłumy turystów zaleją jej urokliwe miasta. Wiosna w Sewilli czy Kordobie pachnie kwitnącymi drzewami pomarańczowymi, a dni są już przyjemnie ciepłe. To także czas pierwszych wiosennych fiest, gdzie można podziwiać flamenco i kosztować lokalnych specjałów, jak gazpacho czy smażone kalmary.

Do Sewilli można dostać się tanimi lotami, a na miejscu korzystać z komunikacji publicznej. Koszt noclegu w centrum miasta w hotelu średniej klasy to około 70 euro za noc, choć można znaleźć tańsze opcje w pensjonatach. Weekend w Andaluzji to wydatek około 300-400 euro na osobę, w zależności od standardu zakwaterowania i atrakcji.

For. Shutterstock/Unsplash