First czy last minute? Radzimy kiedy najlepiej wykupić wycieczkę w biurze podróży

Jedni kupują wycieczki z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, licząc na to, że będzie najtaniej. Inni – z tego samego powodu – wstrzymują się z zakupem do ostatniej chwili. Kto ma rację?

Tylko 6-8 proc. wycieczek Polacy wykupują na długo przed sezonem, czyli zaraz po letnich wakacjach. Choć udział first minute jest niewielki, to stale rośnie. Problem w tym, że nie każdy może pozwolić sobie na planowanie z tak dużym wyprzedzeniem. Zaletą jest niewątpliwie szeroki wybór oferty. A jak jest z ceną? Czy kupując wcześniej można zaoszczędzić?

First minute czy last minute

Na prośbę serwisu „Subiektywnie o finansach” eksperci z Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelDATA przygotowali analizy, które obalają mity narosłe wokół tego dylematu. Analizy dotyczą tylko wycieczek kupowanych w biurach podróży. Pod lupę wzięto 7-dniowy wyjazd w pierwszym tygodniu sierpnia w standardzie all inclusive i z wylotem z Warszawy. Następnie eksperci sprawdzali, jak zmieniały się ceny takiej wycieczki co tydzień – od 2 listopada 2017 r. do 2 sierpnia 2018 r. (cena wycieczki w danym miesiącu jest średnią z czterech cotygodniowych obserwacji). Analizie poddano ceny najtańszych pokoi dwuosobowych w blisko 4,4 tys. hotelach w standardzie od 3 do 5 gwiazdek, oferowanych przez największe polskie biura podróży, ale też przez popularne systemy rezerwacyjne obsługiwane przez agentów turystycznych. A warunkiem uwzględniania danej oferty było to, że musiała powtarzać się w całym analizowanym okresie.

Spędź swój urlop w egzotycznym Meksyku: https://r.pl/meksyk

Dlaczego first minute

Okazuje się, że jeśli chcemy zaoszczędzić, lepiej skorzystać z oferty first minute. Weźmy np. Grecję, najpopularniejszy kierunek wśród polskich turystów korzystających z ofert biur podróży. W listopadzie 2017 r. średnia cena wycieczki na Rodos (na jedną osobę dorosłą) wynosiła 3412 zł. Najdroższa była w maju 2018 r. – średnio o ok. 400 zł więcej niż w listopadzie. Następnie ceny zaczęły spadać. Tuż przed wyjazdem, czyli w fazie last minute, kosztowała 3541 zł, ale to nadal więcej niż w listopadzie 2017 r. Podobnie było w przypadku cen wycieczek na Korfu czy Kretę.

A może pod względem fluktuacji cen Grecja jest wyjątkowa? Zerknijmy na Hiszpanię. Gdybyśmy mieli komfort zaplanowania urlopu z dużym wyprzedzeniem, za siedmiodniowy pobyt w hotelu na Teneryfie dorosła osoba musiałaby zapłacić średnio 4277 zł (w listopadzie 2017 r.). Podobnie jak w przypadku Grecji, tu również ceny szaleją w maju. Wycieczka o tym samym standardzie kosztowała w tym miesiącu już 4678 zł, a następnie zaczęła tanieć. Ale i tak tuż przed wylotem była droższa (4482 zł) niż w listopadzie.

Czy zawsze wcześniej, znaczy taniej

Kolejny kraj chętnie odwiedzany przez Polaków – Egipt. Analiza cen wycieczek również potwierdza, że zdecydowanie taniej wyjdzie zakup wycieczki przed sezonem, ale w przeciwieństwie do innych destynacji mamy tu pewną ciekawostkę. Okazuje się, że najtańszą opcją był zakup wycieczki nie w listopadzie, a w grudniu 2017 r. (różnica rzędu kilkudziesięciu złotych). Potem ceny zaczęły piąć się w górę. Właściwie nie miało znaczenia, czy kupiliśmy wycieczkę tuż przed wyjazdem, bo za prawie tę samą cenę można było wykupić podróż już w maju.

W większości przypadków wykres cen wygląda podobnie. Najtaniej było w listopadzie, następnie ceny stopniowo rosły, aż osiągnęły apogeum w maju, a następnie nieco spadały. Inaczej wygląda to na przykładzie Turcji Egejskiej, gdzie po maju ceny wcale nie chciały spaść. W omawianym okresie zakup wycieczki w opcji last minute był najdroższy. Z kolei najbardziej stabilnym cenowo kierunkiem wydaje się Maroko. Najtaniej było w listopadzie 2017 r. (3648 zł), a w kolejnych miesiącach – aż do wyjazdu – cena ustabilizowała się na poziomie między 3740 zł a 3896 zł.

Jak kupować first minute

To oczywiście dane uśrednione. Nie można wykluczyć, że w wariancie last minut ktoś znajdzie wycieczkę, która w tym samym standardzie będzie tańsza niż wiele miesięcy przed podróżą. Warto jednak pamiętać, że po pierwsze – opcja first minute jest raczej korzystniejsza cenowo niż last minute, po drugie – nie należy kupować wycieczek w okolicach maja, bo wtedy z reguły są najdroższe.

Artykuł z linkowaniem do strony Partnera