- W podróży
- Europa
Grecja – 6 wysp na niezapomniane wakacje. Każda ma niepowtarzalny charakter!
Każda grecka wyspa ma swój własny niepowtarzalny charakter. Sprawdź, gdzie jechać na wakacje z rodziną, z przyjaciółmi, samotnie lub z drugą połówką. Na każdej z 6 wysp odkryjesz nie tylko wspaniałe widoki, ale też prawdziwe cuda natury.
1/6 Santorini – na pierwszy raz w Grecji lub w podróży poślubnej
UNESCO okrzyknęło Santorini najpiękniejszą wyspą na świecie. Chyba słusznie, bo to prawdziwa perła wśród wysp. Doceniają ją przede wszystkim nowożeńcy, którzy chętnie spędzają tu podróż poślubną. Na Instagramie z łatwością znajdziecie wiele zdjęć zakochanych par na tle kaldery, czyli zapadniętego dna wulkanu, dziś wypełnionego wodami Morza Egejskiego. Widok zachodzącego nad nią słońca wciąż zapiera dech w piersiach.
Co jeszcze czyni Santorini taką wyjątkową? Charakteru wyspie dodają czerwone, nieco psychodeliczne klify i czarny piasek, który sprawił, że plaża Kamari jest jedną z najpopularniejszych na całych Cykladach. Z ciemnym wybrzeżem pięknie kontrastują tradycyjne domy – białe, pokryte niebieskimi dachami. Trudno o bardziej romantyczną scenerię.
Wulkaniczny krajobraz można tu podziwiać z różnych perspektyw – opalając się na plaży, siedząc na tarasie jednej z wielu kameralnych knajpek lub też przemierzając jeden z wielu szlaków spacerowych wokół wyspy. Polecamy też wycieczkę statkiem do tlącego się krateru Nea Kameni i gorące źródła w Palia Kameni.
2/6 Kefalonia – idealna wyspa grecka na rodzinny wypoczynek z przygodą
Życie na tej spokojnej wyspie płynie swoim niespiesznym rytmem. Brak tu masowej turystyki, można w ciszy odpoczywać na mlecznobiałej plaży Myrtos, albo szukać wrażeń płynących z obcowania ze wspaniałą przyrodą. Warto wspiąć się na szczyt góry Ainos, w Parku Narodowym, gdzie żyją i chodzą wolno jelenie i dzikie konie. Z samej góry rozciąga się widok na lazurowe wody i pobliskie wyspy.
Z kolei wyprawa do jaskini Melissani to jak przekraczanie granicy innego świata – świata nimf, które według mitologii, są powiązane z tym miejscem. Prowadzi do niego szerokie, nieco poszarpane wejście. Gdy pokonacie już korytarze tuneli, waszym oczom ukaże się serce jaskini – olbrzymia przestrzeń zalana tak krystalicznie czystą wodą, że można policzyć kamienie znajdujące się na dnie, choć głębokość wynosi tu kilkanaście metrów!
Światło słoneczne wpada przez naturalny otwór w sklepieniu, który powstał tysiące lat temu w skutek zapadnięcia się górnej warstwy. Dzięki temu można podziwiać magiczne kolorowe refleksy rozświetlające to podziemne jezioro. Jaskinia była niegdyś ważnym ośrodkiem kultu. Wszystko wskazuje na to, że oddawano tutaj hołd nimfom, przez co często określa się to miejsce jako „Jaskinia Nimf”.
Na wyspie znajdzie się także coś dla lubiących nieco blichtru – piękne Fiscardo, które jako jedna z nielicznych miejscowości przetrwało trzęsienie ziemi w 1953 r. Chętnie odwiedzają je celebryci – w tutejszym porcie cumowała m.in. Madonna i John Galliano. Znane są także znakomite bary z doskonałym jedzeniem i lokalnym winem Robola i Muscat.
3/6 Kreta – wypad na trekking z przyjaciółmi
To największa grecka wyspa pełna pięknych plaż, ale znajdziemy tam też białe górskie szczyty i mnóstwo starożytnych skarbów architektury. Atrakcje docenia wielu turystów, dlatego jeśli szukacie spokoju i odpoczynku wybierzcie się raczej na południe wyspy. Znajdziecie tam ciągnące się kilometrami, wciąż puste plaże, na których można biegać, spacerować lub ćwiczyć jogę w jednej z małych, lokalnych szkół (np. w Triopetra i Agios Pavlos).
Ale największa naturalna atrakcja Krety ukryta jest pośród malowniczych gór Lefka Ori o białych, wapiennych szczytach i zboczach, które schodzą niemalże wprost do Morza Libijskiego. To Samaria – najdłuższy wąwóz Europy, który można przemierzyć w całości suchą stopą.
Wąwóz ciągnący się przez 16 km trzeba pokonać pieszo, cała trasa zajmuje około 5-6 godzin. Szlak rozpoczyna się na wysokości 1227 m n.p.m., na południowym krańcu równiny Omalos. Ten odcinek zwany jest Ksiloskalo, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „drewniane schody”. Teren jest dość szeroki, a wszędzie dookoła rośnie wspaniała roślinność. Na wysokości około 600 m n.p.m. znajduje się Ajos Nikolaos, czyli strażnica św. Mikołaja. Tutaj odpoczniecie przed kolejną częścią wędrówki – szlakiem wiodącym suchym korytem rzeki, aż do pozostałości wioski Samaria. Zatrzymajcie się na chwilę i zbierzcie siły przed najbardziej spektakularnym etapem wędrówki, gdzie ściany wąwozu coraz bardziej zwężają się ku sobie, by w najwęższym punkcie zbliżyć się na szerokość zaledwie 3,5 metra, tworząc słynne Sideroportes („Stalowe Wrota” lub „Stalową Bramę”). Dalej jest już tylko łatwiej, bo wychodzi się na równinę prowadzącą aż do morza.
Bez względu na trudności i zmęczenie, wrażenia są warte zachodu. Nie brakuje tu odważnych piechurów, więc nie nastawiajcie się na samotną wędrówkę. Potrzebując więcej prywatności wybierze pozostałe 50 kanionów, które można zwiedzać na wyspie. Przy odrobinie szczęścia spotkacie nieuchwytne kiri-kiri, czyli dzikie kozy.
4/6 Samotraka – grecka wyspa dla potrzebujących kurażu
Wciąż nie tak znana i popularna jak inne greckie wyspy, skrywa coś, czego one nie mają – bogactwo wód termalnych, gorących źródeł i szumiących wodospadów. Potoki spływają z dość dużych wysokości tworząc szumiące kaskady i baseny ze szmaragdową wodą. Pozornie ukryte pośród malowniczych wzgórz i zielonych lasów, stanowią idealne miejsce do relaksu na łonie natury i ukoją nawet najbardziej zestresowanych podróżnych.
Mało znana Samotraka skrywa bogactwo wód termalnych, gorących źródeł i szumiących wodospadów.
Wielkim atutem tej greckiej wyspy są również jej piękne plaże – może jest ich niewiele, ale wszystkie są rozległe i niemal bezludne. Znajdziecie tu również kilka ciekawych miejsc do zwiedzania, np. ruiny Sanktuarium Wielkich Bogów czy miejsce, w którym ponad sto pięćdziesiąt lat temu znaleziono rzeźbę bogini Nike – tę samą, która obecnie stoi w paryskim Luwrze. A jak już nabierzecie sił, koniecznie wdrapcie się Fengari, z którego podobno sam Posejdon oglądał oblężenie Troi – to najwyższy szczyt wysp Morza Egejskiego, wznoszący się na wysokość 1611 m n.p.m.
Podobnie jak na Thassos, dostaniecie się tutaj z Grecji kontynentalnej. Rejs z Alexandroupolis zajmuje około trzech godzin, z Salonik około sześciu.
5/6 Thassos – jeśli szukasz wytchnienia i spokoju
Wyspa ma zaledwie 100 km, ale mimo tych niepozornych rozmiarów znajdziecie tu aż 30 zorganizowanych plaż i wiele dzikich, ukrytych między skałami i lasami piniowymi. Na piaszczystą Aliki można dopłynąć statkiem z Limenarii, a w trakcie rejsu złowić rybę i spróbować greckich trunków od kapitana. Z kolei na Metalię wybierzcie się pieszo przez piękny sosnowy las na wzgórzu, po drodze jeśli jesteście w parze zostawcie na szczęście ułożone z kamieni serce ze swoimi inicjałami. Perełką na wyspie jest jednak naturalny fenonem – Laguna Giola.
Podobno stworzył ją sam Zeus, by piękna bogini Afrodyta mogła się tu kąpać (lokalni mieszkańcy, do dziś określają to miejsce „Łza Afrodyty”). Laguna wypełniona jest morską wodą, która nie tylko jest nieskazitelnie czysta, ale i zdecydowanie cieplejsza niż w morzu. Ponieważ skały układają się kaskadowo, wejście od strony morza jest bardzo łagodne, ryzykanci mogą próbować skoków ze skał.
Będąc na wyspie Thassos, warto wybrać się na wycieczkę do urokliwej wioski Panagia, gdzie atrakcją jest studnia z „cudowną wodą”. Turystów zachwyca również wzniesiony na skalistym brzegu klasztor Archangellos, osada pierwszych chrześcijan Aliki i tradycyjna górska wioska Theologos.
Ponieważ na Thassos nie ma lotniska, najłatwiej dostać się tam promem. Regularne rejsy odbywają się na przykład z portu w Kawali (Grecja kontynentalna).
6/6 Rodos – grecka wyspa dla lubiących historię i zabawę
Największa w archipelagu Dodekanezu wyspa grecka słynie z malowniczych zatoczek i uroczych miast, w których na turystów czekają niemal nieograniczone możliwości spędzania wolnego czasu.
Gdy wyruszysz na południe, wysokie kurorty ustąpią miejsca złotym piaskom na plażach jak Glystra, Tsambika i Fourni. W głębi lądu znajdziesz lasy alpejskie (Mount Attavyros), zamki na szczycie wzgórza (Monolithos), wyblakłe freski (Agios Nikolaos Foundoukli) i starożytne ruiny (Kamiros). Spacer wzdłuż murów obronnych to niezwykła lekcja historii, podczas której można poznać bizantyjskie kościoły, rzymskie ruiny, synagogi i minarety. Niezwykła jest też historia wyspowego Kolosa – trzydziestometrową konstrukcję, niemal trzy wieki przed naszą erą, zaprojektował wybitny rzeźbiarz, Chares z Lindos.
Poza naturalnymi cudami, w Grecji zobaczycie też cuda stworzone przez człowieka
Gigantyczny monolit poświęcony był Heliosowi, mitycznemu bogowi słońca, i przez prawie 70 lat górował ponad rodyjskim portem. Niestety pomnik zniszczyło trzęsienie ziemi z 2226 roku p.n.e., a słynna delficka wyrocznia orzekła, by go nie odbudowywać. Plany rekonstrukcji odżyły współcześnie. Jeżeli projekt zbiórki funduszy się powiedzie, powstanie rzeźba pięciokrotnie większa od oryginału!
Ale Rodos przyciąga też dobrymi wiatrami do uprawiania sportów wodnych. Właśnie południe wyspy, do niedawna puste i dzikie, dziś przyciąga miłośników wind- i kitesurfingu. Najwięcej jest ich w Prasonisi – to miejsce, w którym zderzają się ze sobą dwa morza, Śródziemne gwarantuje dobre warunki dla początkujących, Egejskie zapewnia wrażenia tym zaawansowanym. Atmosfera surferskiej wioski przyciąga tu młodych, nawet jeśli nie surfują.
Warto wiedzieć, że Rodos jest najcieplejszą z greckich wysp – sezon letni trwa od początku kwietnia do końca października. Dzięki słonecznej pogodzie wyspa słynie też z produkcji wina. Wybrane winnice są otwarte dla turystów i zapraszają na degustacje.
Zdjęcie główne: shutterstock