werandcountry.pl weranda.pl
Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej
  • W podróży

Atrakcje Gdańska – co zobaczyć? Największą bryłę bursztynu i inne atrakcje turystyczne tego nadmorskiego miasta

autor: Monika Utnik

Miasto „Solidarności”, morska stolica Polski, hanzeatycki port – jeden z największych nad Bałtykiem. Gdańsk ma wiele twarzy, dzięki temu też sporo atrakcji zarówno na weekend, jak i na dłuższy pobyt – poznaj je wszystkie!

Łacińska nazwa „Nec Temere, Nec Timide” (odważnie, ale z rozwagą) jest od wieków mottem Gdańska i oddaje w pełni jego charakter. Początki miasta sięgają roku 980. Krótko przed świętami Wielkiej Nocy w 997 r. pojawił się w tych stronach czeski biskup Wojciech, zwany też Adalbertem. Wkrótce zginął z rąk pogańskich Prusów, a jego życie i śmierć opisał benedyktyński mnich z klasztoru na Awentynie - Jan Kanapariusz. To właśnie on jako pierwszy wspomniał o urbs Gydannyzc (mieście Gdańsk), gdzie miał ochrzcić nowonawróconych mieszkańców miasta.

Całe Trójmiasto pełne jest atrakcji, ale to właśnie Gdańsk ze swoją bogatą historią wysuwa się na prowadzenie. Z jednej strony nowoczesne muzea, z drugiej urocze kamieniczki sprzed wieków, stocznia i przepiękne parki, świątynie i plaże - nigdzie indziej w Trójmieście nie ma takiej różnorodności zabytków i nigdzie indziej tylu sprzeczności, które mimo to łączą się w nietuzinkową całość.

Zobacz też: alternatywne atrakcje Gdańska z przewodnika Ogarnij Miasto

1/ Krzyże z kotwicami - symbol Gdańska

42-metrowe trzy krzyże to symbol miasta i jego tragicznych wydarzeń. To tutaj w Stoczni Gdańskiej rozpoczął się w sierpniu 1980 r. słynny strajk, który zmusił władze PRL do licznych ustępstw, w tym do zalegalizowania NSZZ Solidarność. Pomnik Poległych Stoczniowców 1970 stojący na placu Solidarności sąsiaduje z Europejskim Centrum Solidarności, interaktywnym muzeum, które opowiada o zwycięskiej walce z komunizmem.

Muzeum Solidarności i dźwigi w Stoczni.
Muzeum Solidarności i dźwigi w Stoczni.
Muzeum Solidarności i dźwigi w Stoczni.

O tragicznej walce, tym razem z nazizmem, opowiada również Muzeum II Wojny Światowej. Główna ekspozycja znajduje się 14 metrów pod ziemią i poświęcona jest bohaterom Westerplatte i Poczty Polskiej w Gdańsku, którzy jako pierwsi stawili opór hitlerowskim Niemcom.

2/ Gdański Żuraw

Był największą taką konstrukcją w średniowiecznej Europie. Zbudowano go w latach 1442-1444 nad Mołtawą. Miał dwie masywne, ceglane wieże i drewniany mechanizm dźwigowy. Kiedy w XVII w. stracił znaczenie militarne, po przebudowie, w trakcie której wybito otwory okienne, powstały w nim warszaty rzemieślnicze. Żuraw służył jako urządzenie portowe do załadunku towarów i balastu na statki oraz do stawiania masztów. Był w stanie podnieść ciężar dwóch ton na wysokość 27 metrów. Poza funkcją dźwigu gdański Żuraw pełnił również funkcję bramy miejskiej. 

Na budynku Żurawia od strony Długiego Pobrzeża znajduje się zegar słoneczny. Z zegarem związana jest pewna legenda. Kiedyś żył w Gdańsku murarz Muchel. Ale zamiast przykładnie pracować, wolał być portowym rozrabiaką. Pewnego razu stojąc nad rzeką, w rozmowie z kolegą chwalił się, że po takich twardzieli jak on to żaden diabeł nie odważy się przyjść. I wtedy ze starego kutra wylazł włochaty diabeł. Powiedział do Muchela, że go zabiera do piekła, za lenistwo i pijaństwo. Niewiele myśląc, Muchel zawołal żonę. Muchelowa była najbardziej energiczną i sprytną przekupką w Gdańsku. Usłyszawszy co się święci, pojawiła się z tacą pączków. Przywitała diabła, dziękując mu, że wreszcie ktoś zrobi porządek z Muchelem i ona będzie miała święty spokój. I na drogę poczęstowała go pączkiem. Diabeł od razu wepchnął go do pyska, ale zaczął się dusić, bo sprytna Muchelowa nafaszerowała pączki pieprzem, sodą, gwoździami i szkłem. Diabeł wypluł pączka z całych sił w stronę Żurawia i uciekł. A Muchel wrócił do domu i wziął się wreszcie do pracy. Z czasem pączek tak stwardniał, że Gdańszczanie postanowili zrobić z niego zegar słoneczny, a żeby odstraszyć diabła umieścili na nim pyzatego aniołka. 

W  1959 r. Żuraw został wpisany na listę zabytków. Kilka lat temu zamontowano na nim oświetlenie, aby pięknie prezentował się w nocy.

3/ Dwór Artusa w Gdańsku

Dwory Artusa, nazwane tak na cześć legendarnego króla Artura, pojawiały się w całej Europie zgodnie z ówczesną modą. W 1348 r. położono kamień węgielny pod budowę dworu w Gdańsku. W dworze początkowo miały swoją siedzibę bractwa mieszczańskie i kupiecki dom kompanijny. Potem postanowiono, że jest to świetne miejsce spotkań i integracji towarzyskich elit. Później w dworze urządzono „salon miasta”, gdzie urządzano huczne imprezy, na których każdy ze śmietanki towarzyskiej chciał się znaleźć. Wreszcie miała tu swoje miejsce giełda zbożowa. Wiele funkcji jak na jeden budynek!

Typowe gdańskie kamieniczki na Starym Mieście i słynny Dwór Artusa.
Typowe gdańskie kamieniczki na Starym Mieście i słynny Dwór Artusa.
Typowe gdańskie kamieniczki na Starym Mieście i słynny Dwór Artusa.

Po wojnie zrekonstruowano dwór. Dzisiaj są w nim zawieszone w powietrzu okręty, wielki, trzypiętrowy błekitno-żółty piec kaflowy, malowidła naścienne przedstawiające rycerzy i mieszczan, rzeźby i zbroja turniejowa z końca 15 w.

4/ Archikatedra Oliwska, zabytkowa atrakcja Gdańska

7876 piszczałek, liczne ruchome elementy - takie są rokokowe organy. Pominąć tę świątynię to tak, jakby się w ogóle nie było w Gdańsku. Wizytę w słynnym kościele warto połączyć ze spacerem w pięknym Parku Oliwskim, który ją otacza. Przez park pełen urokliwych stawów, klombów i alejek przepływa Potok Oliwski, który w jednym z miejsc tworzy wodospad. 

Archikatedra Oliwska znajduje się tuż przy parku o tej samej nazwie.
Archikatedra Oliwska znajduje się tuż przy parku o tej samej nazwie.
Archikatedra Oliwska znajduje się tuż przy parku o tej samej nazwie.

5/ Naturalna atrakcja Gdańska, czyli plaże

Jednym z atutów Gdańska są piękne, szerokie i piaszczyste plaże, wzdłuż których prowadzą nowoczesne ścieżki rowerowe.

  • Plaże na Wyspie Sobieszewskiej osłonięte są pasmem wydm i lasem sosnowym. Tym, co je odróżnia od innych plaż nad Zatoką Gdańską, jest ich dziewiczy charakter i znikoma liczba turystów, nawet w najwyższym sezonie.
  • Kąpielisko Jelitkowo, z dala od miejskiego gwaru, to idealne miejsce dla rodzin i osób starszych. Do plaży przylega Park Jelitkowski ze skwerem. Dopiero po zmierzchu robi się gwarno, kiedy w restauracjach Karmazyn i Chilly Willy przesiadują goście. W XIX w. w Jelitkowie było molo, do którego przybijały statki spacerowe.
  • Kąpielisko Gdańsk – Stogi znajduję się niedaleko historycznego centrum miasta. Wystarczy wsiąść w tramwaj linii 8 lub 3 spod dworca głównego w Gdańsku, by w ciągu niespełna 30 minut znaleźć się na plaży. Z centrum miasta można dojechać również rowerem. Niestety, plaża jest oblegana przez turystów. Plaża jest strzeżona. Od wielu lat Kąpielisko Stogi otrzymuje wyróżnienia Międzynarodowego Programu Błękitna Flaga, co oznacza, że nie trzeba obawiać się o stan wody. Stogi są też przyjazne dla niepełnosprawnych. Znajduje się tutaj specjalistyczny wózek – amfibia, która umożliwia łatwy transport po piasku.
  • Plaża w Brzeźnie oddalona jest o 8 km od centrum Gdańska. Ma długą historię - tutejsze kąpielisko było pierwszym na wybrzeżu  Pomorza Gdańskiego. Po utworzeniu Wolnego Miasta Gdańsk, wyznaczony przez Napoleona gubernator rozkazał w 1808 r. zbudować łazienki do kąpieli morskich. Nad brzegiem Bałtyku postawiono też budynki-domy zdrojowe. Pierwsze molo powstało w 1900 r. Plażę w Brzeźnie wielokrotnie opisywał w swoich powieściach noblista  Günter Grass. Kąpielisko jest strzeżone.

6/ Gdańskie Muzeum Bursztynu

28 czerwca 2022 r., w Światowy Dzień Bursztynu, w Muzeum Bursztynu w Wielkim Młynie został ustanowiony rekord Guinnessa.

Bryła bursztynu z kopalni węgla brunatnego na Sumatrze, która na co dzień jest eksponowana za wejściem do Muzeum Bursztynu, została wyjęta z gabloty, zważona i zmierzona. Waga firmy Axis, gdańskiego producenta wag jubilerskich, wskazała wynik 68,2 kg! To prawie 18 kilogramów więcej od dotychczasowego rekordzisty, również bursztynu z Sumatry, który waży 50,4 kg. Słowem, w kolekcji muzeum znajduje się największa bryła bursztynu na świecie. Jest ciemnobrązowa i nieprzezroczysta.

Bursztyn sumatrzański występuje w Azji południowo-wschodniej w Indonezji oraz Malezji. Powstał 20-23 mln lat temu. Jego złoża zostały odkryte w 1991 r. Jest to jeden z nielicznych bursztynów występujących na złożach pierwotnych, w pokładach węgla brunatnego. Powstał z żywic produkowanych przez drzewa liściaste, które do dziś rosną w lasach równikowych Azji.

Bryłę można zobaczyć nieodpłatnie w Muzeum Bursztynu w Wielkim Młynie w Gdańsku.

Zostań z nami

Bądź na bieżąco