10 alternatywnych atrakcji w Katowicach

Górny Śląsk przeżywa prawdziwy renesans. Dawne budynki przyciągają na nowo, a nowe ciekawe miejsca wyrastają, jak grzyby po deszczu. A stolica regionu, Katowice zapewnia tyle atrakcji, że jednodniowa wycieczka może okazać się za krótka. My postaramy zmieścić się w weekendowym wypadzie do Katowic. 

Na wycieczkę zabieramy Was z naszym ulubionym przewodnikiem, OGARNIJ MIASTO. Gotowi?

Co zobaczyć w Katowicach

1/10 Kamienica Pod Butem

Katowice, ul. 3 Maja 6 i 8

Nazywana również Domem Kochmanna od nazwiska zarządcy Domu Obuwia, który funkcjonował tu na początku XX wieku.

Ślady dawnego przeznaczenia widoczne są na herbowej tarczy z wizerunkiem buta – to od niego pochodzi popularna nazwa kamienicy. Budynek usytuowany w sąsiedztwie rynku przyciaga uwagę przechodniów przede wszystkim ciekawym zestawieniem stylu neogotyckiego i secesji. Z jednej strony zbudowany z czerwonej cegły ma strzelisty charakter, z drugiej – bogatą, zaczerpniętą z przyrody ornamentykę.

Motyw dębowych gałęzi i liści widoczny jest na zwieńczeniu najwyższej kondygnacji, w szczycie i okolicach okien. Ciekawostką jest wykorzystanie w loggii dekoracji w kształcie drzew – tam poza funkcją estetyczną, pełni rolę kurtyny. 

2/10 Superjednostka

Katowice, ul. Korfantego 16-32

...jest super! Dlaczego? Ten kolos na żelbetowychnogach to jeden z największych mieszkalnych budynków wielokondygnacyjnych w Polsce.

Budynek stanowi osobne osiedle. Zaprojektowany tak, by był samowystarczalny i – w duchu socjalistycznym – sprzyjał sąsiedzkiej integracji. Został dostosowany do zamieszkania przez 3000 osób, z zaplanowaną przestrzenią na przychodnię, świetlice i punkty usługowo-handlowe.

Mimo tego, że pierwotny projekt Mieczysława Króla został dość mocno zredukowany, to i tak prezydent Francji Charles De Gaulle w czasie wizyty w Katowicach porównał go do największych modernistycznych osiągnięć Le Corbusiera. Nie jest łatwo tam wejść, ale jeśli będziesz miał szczęście, to wjedź windą zatrzymującą się tylko na co trzecim piętrze i przejdź się jednym z kilku korytarzy, które ciągną się przez całą długość budynku.

Z okien wyższych kondygnacji rozciąga się piękna panorama okolicy, ale warto też stanąć pod samymi nogami tego mrówkowca, poczuć hulający tam wiatr i podnieść głowę, aby zobaczyć ogrom całej budowli.

3/10 Mona Tusz

Katowice, ul. 3 Maja 11

W bramie przy jednej z bardziej uczęszczanych ulic prowadzących od miejskiego rynku do dworca kolejowego czeka na nas świat teatralnej sceny.

Nie tylko dlatego, że mieści się tu siedziba Teatru Bez Sceny i Teatru A Part, ale również dlatego, że podwórko zdobi pełen kolorów, uzupełniony mozaiką mural przestawiający bujającą w obłokach teatralną publiczność. Oniryczne kobiece postacie zanurzone w marzeniach wpatrują się w wyimaginowaną scenę. Towarzyszą im baśniowe stworzenia miękko wtapiające się w faliste linie kształtów postaci.

Ciekawostką jest, że na ścianie obok znajduje się postać mężczyzny z papugą na ramieniu. To szewc, który w tym miejscu przez ponad 50 lat miał swoją pracownię. 

4/10 Supergut Studio, Zachód Słońca w Mieście Ogrodów

Katowice, nad rzeką Rawą

Krajobraz rynku w okolicach rzeki latem przypomina bardziej ten kanaryjskiej plaży niż śląskiego miasta. 

Niektórzy mówią, że to za sprawą sztucznej Rawy, która imituje tę płynącą kilka metrów głębiej oraz miejskich leżaków i palm – feniksów kanaryjskich – które od kilku lat są eksponowane w jej okolicy, Katowice zmieniły się w istne Las Palmas. Mogłoby się wydawać, że dopełnieniem tej śmiałej wizji jest żarzący się nad prawdziwym korytem rzeki neon z napisem "zachód słońca" wpisanym w okrągły kształt.

Praca autorstwa Katarzyny Furaglińskiej, Doroty Żurek i Łukasza Smolarczyka jednocześnie wchodzi w dyskusję z przestrzenią, w której się znajduje. Wyłaniająca się z przesmyku między starymi, niezbadanymi kamienicami, wisząca nad Rawą, której zdecydowanie nie można nazwać czystą rzeką, prowokuje pytania o granice tego, co rzeczywiste i nie, o granice tworzenia miejskiej iluzji. 

Co robić w Katowicach 

5/10 Jazz Club Hipnoza

Katowice, Plac Sejmu Śląskiego 2 fb/jazzclubhipnoza

Jeden z najstarszych klubów jazzowych na Śląsku. Ta knajpa rządzi się swoimi prawami – wieczorami, nawet w środku tygodnia, bywa pełna ludzi. 

Panuje tu prawdziwie hipnotyczna atmosfera – przygaszone światła, wygodne kanapy i miarowo kręcące się kolorowe tarcze na ścianach. Miejsce sprzyja spotkaniom i rozmowom. To też idealna przestrzeń, aby zjeść dobrą kolację. Kiedy już tu będziesz, koniecznie spróbuj sławnych zapiekanek.

Zobacz także: Gdzie zjeść na Śląsku

W trakcie często organizowanych tu koncertów miejsce zmienia oblicze. Jest pełno gwaru i muzyki. A grywali tu najwięksi – w jednym z kątów wyeksponowana jest lista goszczących tu muzyków. Znajdziecie nawet autograf Herbie'ego Hancocka i Woody'ego Allena, który wystąpił tu ze swoim zespołem. 

6/10 Todojutra

Katowice, ul. Mariacka 17, ul. Słowackiego 2 fb/todojutra

Lokale z zapiekankami od kilku lat z powodzeniem wpisują się w krajobraz miasta. Ten jest jednym z najciekawszych.

7/10 Cafe Byfyj 

Katowice, ul. Krawczyka 5 fb/cafebyfyj

To znajdujące się w zabytkowej dzielnicy Katowic miejsce zmienia się w zależności od pory dnia: w kawiarnię, śniadaniowe bistro i restaurację. 

8/10 Saffa

Katowice, Plac Oddziałów Młodzieży Powstańczej 2/5 saffa.shoplo.com

Ta autorska biżuteria zaskoczy Was niebanalnością. Wiemy, co mówimy.

Nieschematyczne spojrzenie na ozdoby przejawia się w minimalistycznych formach, unikatowych wzorach i nieoczywistym wykorzystaniu materiałów. Formy zaprojektowane przez Martę Szafraniec to manifestacja braku zgody na nudę. Są w nich skromność i odwaga jednocześnie.

Każda kolekcja to odrębna historia, w której na początku rodzi się idea, a następnie tworzą się jej poszukiwania. Forma wynika z idei. Żadnych utartych, skrótowych ścieżek. 

9/10 Komis Płytowy Katowice

Katowice, ul. 3 Maja 19/30 A fb/recordstorekatowice

Niektórzy uważają, że bez tego miejsca świat muzyki w Katowicach nie byłby taki sam. 

W ukrytym w głebi podwórka sklepie półki od sufitu do podłogi zapełnione są płytami winylowymi. Wizyta tu to gratka dla wszystkich melomanów i fanów czarnych krążków. Trudno stąd wyjść z pustymi rąkmi, ponieważ wachlarz gatunków muzycznych jest naprawdę ogromny.

Znaleźć można zarówno popularne wydania, jak i prawdziwe perełki, rzeczy nowe i z drugiej ręki. Na dodatek w rozsądnych cenach. Ofertę uzupełniają płyty CD, plakaty i książki o tematyce muzycznej.

10/10 Cafe Europa

Katowice, ul. Mickewicza 8

Puby w centrum pojawiają się i znikają, a ona po prostu jest. I to od 110 lat.

Biorąc pod uwagę fakt, że Katowice mają nieco ponad 150 lat – to prawdziwe osiągnięcie. W środku elegancki bar, przestronna sala z wysokim sufitem ozdobionym dyskotekową kulą. Miejsce dla muzyków – na atresoli. Na ścianach wokół parkietu – lustra.

Idealna przestrzeń do tańca! Choćby na fajfach, czyli na dancingach rozpoczynających się dokładnie o godzinie 17. Dla wszystkich, którzy choć raz w życiu chcieliby poczuć się, jak John Travolta.

Wieczorami mozna poszaleć, za to w ciągu dnia dobrze zjeść. Słyszeliśmy o klientach przyjeżdżających tu z odległych miejsc w Polsce, aby spróbować ukochanej rolady z kluskami i modrą kapustą. Takiej, jak za dawnych czasów. Zresztą, sami sprawdźcie, jak to jest z tą Europą.

Zobacz także: Śląsk dla dzieci – najciekawsze atrakcje

Katowice – najciekawsze wydarzenia

Jeden weekend na Śląsku nie wystarczy. Tutaj po prostu trzeba bywać regularnie. Katowice słyną także z jednych z najciekawszych polskich festiwali, zwłaszcza muzycznych, dlatego w 2015 roku miasto dołączyło do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO. Wszystko, dzięki swojemu wielopłaszczyznowemu podejściu do życia muzycznego, które doceniła światowa organizacja. Oto nasze ulubione katowickie festiwale:

• Festiwal Prawykonań Polska Muzyka Najnowsza

Wydarzenie organizuje Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, a główną zasadą festiwalu jest prezentowanie jedynie tych dzieł, które nie miały jeszcze swojej premiery na polskich scenach.

• Katowice Jazzart Festiwal

Jazz z całego świata i to nawet w najbardziej eksperymentalnych wykonaniach, a każda edycja opatrzona jest mottem, wokół którego zbudowany jest cały program.

• Off Festival

Na scenie tego katowckiego festiwalu pojawiały się takie gwiazdy muzyki alternatywnej, jak Iggy Pop, Patti Smith, czy PJ Harvey. To po prostu kultowe wydarzenie!

• Ars Independent Festival

Pokazy gier wideo, nowych technologii i wirtualnej rzeczywistości, czyli wszystkiego tego, co dzieje się w kulturze audiowizualnej.

Zdjęcie główne: Nomadic Julien; Unsplash