FLOWER power, czyli modne kwiaciarnie

Wiją wianki, układają bukiety z eukaliptusem, uczą, jak zrobić wiszący ogród kokedama. Mają świeże, kreatywne podejście do roślin – robią kwiecistą rewolucję.

BUKIETLOVE

KRAKÓW ul. Rynek Podgórski 9

Dwie Kasie wyjątkowo kochają rośliny. Na co dzień zajmują się projektowaniem i pielęgnacją zieleni
we wnętrzach i na zewnątrz, tworzą też bukiety i dekoracje ślubne. W swoim magicznym miejscu
na krakowskim Podgórzu kilka razy w roku organizują florystyczne warsztaty, m.in. zaplatania wianków. Piwonie, bez, goździki, róże, lawenda – każdy z ulubionych kwiatów może znaleźć się na naszej głowie. Dziewczyny zdradzają zasady kompozycji, pomagają w wykonaniu, uczestnikom pozostaje tylko szaleć
z kwietnymi pomysłami.

BADYLARZ

ŁÓDŹ ul. Piotrkowska 138/140

Kwiaty cięte w euforii – mówi o swojej kwiaciarni Joanna, tłumacząc, że praca z roślinami sprawia jej ogromną radość. Jest tak samo energetyczna i pomysłowa jak bukiety Badylarza. Między klasycznymi różami, tulipanami i chryzantemami zawsze zaplączą się nieoczywiste ozdoby, jak protea, dziurawiec, salal, ruskus czy mikołajki. Sami możecie wybrać rośliny, które florystki ułożą w oryginalną kompozycję, owiną
w czerpany papier (neutralny dla roślin), na koniec dołączą prosty bilecik z życzeniami od serca. A wszystko dzieje się w blaszanym kontenerze, którego nikt nie podejrzewałby nawet o mech na dachu. Pozory mogą jednak mylić.

WARSZTAT WONI

WARSZAWA ul. Burakowska 5/7

Miłośnicy roślin z pewnością znają to miejsce. Ukryty w starej fabryce koronek warsztat prowadzony jest przez jedną z prekursorek nowej fali kwiaciarni, autorkę książki „Kwiatostan” – Martę Gessler. Minimalistyczne, biało-szare wnętrze całą uwagę kieruje na starannie dobrane rośliny. Najczęściej są to kwiaty w jednym kolorze lub jednego gatunku. Różowe piwonie, białe dalie, biały agapant i dużo białych tulipanów. Oprócz bukietów – tych tradycyjnych, ale też bardziej awangardowych, np. z samych ziół
– znajdziecie tu szklane wazony, białą ceramikę i dodatki do wnętrz. A wszystko klasycznie piękne. Nas ujmuje prostotą.

KWIATY & MIUT

POZNAŃ ul. Szamarzewskiego 11/1 – kwiaciarnia, ul. Szamarzewskiego 11/3 – pracownia

Łukasz, absolwent ogrodnictwa i projektowania mebli, kwiaciarz z wieloletnim doświadczeniem, oraz Radek, fotograf i grafik – zakasając rękawy i angażując swoje rodziny, stworzyli najbardziej rozpoznawalną kwiaciarnię w Polsce. Nie dostaniemy u nich czerwonych róż, są za to ogrodowe i angielskie. W wazonach królują maki, zawilce, dalie (nawet cieliste!), ostróżki, ciemierniki, skabiozy, kosmosy i lwie paszcze. Bukiety – czy to ogromne, czy mniejsze – eksplodują kolorami, zróżnicowaniem kształtów i faktur. Niektóre z nich przypominają obrazy, godzinami można się im przyglądać – także w ich autorskiej książce „O kwiatach”.

PANI KWIATKOWSKA

GLIWICE Ul. Sieminskiego 14-16 – pracownia

„Kwiaty mówią same za siebie. Przyjdź, to posłuchamy wspólnie” – zaprasza Pani Kwiatkowska. Zgrezygnowała z kwiaciarni na rzecz własnej pracowni. Wdzięczą się u niej wyjątkowe odmiany roślin
– rzadko spotykane oplątwy, ale też uwielbiane klasyki, np. monstera czy asparagus. Często organizuje warsztaty – plecenia kwiatowych wianków, bożonarodzeniowych wieńców i coraz bardziej popularnych japońskich wiszących ogrodów – kokedama. Ale jeśli sami nie lubicie grzebać w ziemi albo kłuć palców kolcami róży, Pani Kwiatkowska wyczaruje dla was na specjalne zamówienie kompozycję lub bukiet przybrany liśćmi pistacji, eukaliptusa i gałązkami rozmarynu.